Powiatowy Inspektorat Weterynarii  we Wrześni

Aktualnie znajdujesz się na:

Afera dioksynowa

Niespełna rok temu w  Irlandii pojawiła się afera dioksynowa za sprawą skażonego mięsa. Po krótkiej przerwie ponownie wraca temat zagrożenia dioksynami, tym razem w Niemczech. Powodem pojawienia się zagrożenia stała się skażona pasza do produkcji której użyto tłuszczu technicznego w miejsce tłuszczu spożywczego. W następstwie skarmiania tą paszą zwierząt, pojawił się problem  skażonej żywności pochodzenia zwierzęcego. Obecnie prowadzone jest dochodzenie, czy tłuszczu technicznego użyto omyłkowo, czy miało to podłoże ekonomiczne stosując tańszy od spożywczego tłuszcz techniczny.  Z uwagi na zaistniałą sytuację, władze niemieckie wstrzymały zbyt aż z 4,700 gospodarstw rolnych w 11 niemieckich krajach związkowych. Dioksyny mogą być obecne w jajach, mięsie,  mleku oraz w  przetworzonej żywności. Badania wykazały, że poziom stwierdzonego skażenia przekracza obowiązującą normę dwukrotne.

Pomimo, że Niemcy uspokajają, że w stwierdzonych produktach ilości dioksan są minimalne i nie są zagrożeniem dla ludzkiego zdrowia i życia, to już kilka państw wstrzymało swoje handlowe zamówienia. Okazuje się, że Niemcy wpadli już w panikę i rezygnują z zakupu wielu produktów. Ekonomiści szacują, że kraj traci na tym ok. 40-60 mln euro tygodniowo.

 W związku z zaistniałą sytuacja w stan gotowości zostały postawione polskie instytucje zajmujące się nadzorem nad bezpieczeństwem żywności jak Inspekcja Weterynaryjna i Inspekcja Sanitarna.

Główny Lekarz Weterynarii kierując się Ustawą o kontroli weterynaryjnej w handlu, polecił Inspekcji Weterynaryjnej prowadzenie kontroli w handlu wewnątrzwspolnotowym oraz żądanie od podmiotów nadzorowanych informacji, o dystrybucji środków spożywczych pochodzenia zwierzęcego z Niemiec, w szczególności landów zagrożonych. W toku prowadzonych przez organa Inspekcji Weterynaryjnej kontroli, produkty pochodzenia zwierzęcego z Niemiec zostały zidentyfikowane w następujących województwach: mazowieckim, dolnośląskim, lubelskim, małopolskim i wielkopolskim. Do jednego z zakładów na terenie Wielkopolski sprowadzono mięso z terenu Niemiec. Ustalono , że mięso było składowane w jednej z chłodni w Wielkopolsce a później trafiło do produkcji żywności. Obecnie towar został przez służby weterynaryjne zajęty, pobrano próby, które następnie zostały przesłane do Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach w celu wykonania badań toksykologicznych.

Jednocześnie w ramach porozumienia o współpracy pomiędzy Inspekcją Weterynaryjną a Policją, Komendant Główny Policji zobowiązał Komendy Powiatowe do przekazywania informacji w formie raportów dziennych do właściwych miejscowo Powiatowych Lekarzy Weterynarii o transportach wiozących środki spożywcze pochodzenia zwierzęcego z Niemiec do Polski, ze szczególnym uwzględnieniem obszarów Hamburga, Dolnej Saksonii, Nadrenii Północnej – Westfalii.

Dioksyny są organicznymi związkami chemicznymi zaliczanymi do najgorszych substancji skażających środowisko. Głównym źródłem emisji dioksyn do atmosfery są spalarnie odpadów, szczególnie powstają podczas procesów niekontrolowanego spalania odpadów komunalnych, co ma miejsce również w piecach domowych, otwartych i źle wentylowanych kominkach, podczas  grillownia  oraz spalania na wolnym powietrzu.

Główną drogą wniknięcia dioksan do organizmu człowieka jest pożywienie a miejscem kumulacji jest tkanka tłuszczowa i ważne narządy wewnętrzne. Szkodliwe działanie dioksan polega na zakłóceniu funkcji hormonalnej organizmu, co skutkuje trudnościami utrzymania ciąży a nawet bezpłodnością. Stwierdzono również działanie rakotwórcze oraz uszkadzające odporność organizmu. Dawka śmiertelna dla człowieka nie jest znana, ponieważ nie jest znany przypadek śmierci spowodowany działaniem tej trucizny. Przypadek otrucia prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki może świadczyć o małej toksyczności dioksan dla człowieka. Stężenie dioksyny w jego krwi 20 tysięcy razy przekraczało dopuszczalną ustaloną normę. Jedynymi objawami zatrucia są do dziś widoczne zmiany skórne na twarzy prezydenta.

Wydaje sie, ze zagrożenie ze strony dioksan na obecnym poziomie jest marginalne, tym bardziej, że różne organizmy żywe wykazują rożną wrażliwość na działanie dioksyn.

 

 

                                                                                                                            Romuald Juściński

                                                                                                                   Powiatowy Lekarz Weterynarii

                                                                                                                                we Wrześni

Metadane

Data publikacji : 21.11.2019
Podmiot udostępniający informację:
Powiatowy Inspektorat Weterynarii we Wrześni
Osoba wytwarzająca/odpowiadająca za informację:
Osoba udostępniająca informację:
Administrator BIP

Opcje strony

do góry